Do małej gminy w Kotlinie Kłodzkiej od trzech lat przyjeżdżają z kraju i zagranicy goście oraz poszukująca literackich wrażeń publiczność, którą „urzeka niepowtarzalny klimat tego miejsca i zupełnie inne, intensywne przeżywanie wszystkich wydarzeń, z dala od codziennego zgiełku miasta”. „Odkąd festiwal jest w Stroniu i organizowany jest z trochę innym podejściem (bardziej literackim, spontanicznym), stał się najlepszym festiwalem w Polsce, takim, na który się najchętniej wraca i budzi największy sentyment” – to opinia uczestniczki ubiegłorocznej edycji. Nową energię imprezy dostrzegają także dziennikarze: „Port zamieniony w Stację ma podobny klimat i poziom, a Stronie Śląskie doskonale odgrywa rolę literackiej stolicy”.
Organizowany od połowy lat 90. festiwal niezmiennie stroni od gwiazd, kreuje literackie zjawiska, pokazuje nowych twórców, a spotkania autorskie dalekie są od klasycznej formuły i urastają do rangi autentycznych wydarzeń oraz co najważniejsze wciąż przyciągają tłumy. „Uczestnicy Stacji Literatura niezłomnie wierzą w poezję, w wiersz zrozumiały i niezrozumiały”. Jedni marzą o debiucie, inni zaczynają sobie zdawać sprawę z tego, że „po debiucie trudniej niż przed”. Tak wygląda „najstarszy metrykalnie a najmłodszy duchem polski festiwal literacki”. Przed rokiem mieliśmy „spodziewać się niespodziewanego”. Teraz już „czasy nadchodzą nowe”. I cytując dalej Boba Dylana: „Dajcie porwać się albo jesteście bez szans”!
Link do strony: http://www.biuroliterackie.pl/wydarzenia/stacja-literatura-23/